Policjanci weszli do mieszkania przez okno, gdyż pomimo pukania w drzwi nikt im nie otworzył. Okazało się, że w środku spała pijana kobieta. Matka chłopczyka została zbudzona przez policjantów. Badanie trzeźwości wykazało, że ma blisko 3 promile alkoholu w swoim organizmie.
Ustalono, że nie był to jedyny taki przypadek. Już wcześniej matka dziecka odpowiadała za narażenie go na niebezpieczeństwo.
Kobieta usłyszała już zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i wczoraj została objęta policyjnym dozorem - 37-letnia Anna W. ma zgłaszać się w komisariacie.
O dalszym losie kobiety i jej dziecka zdecyduje teraz sąd.